czerwca 24, 2009

Miejsca na bassy morskie

W tym roku prawdziwie obfite połowy bassów morskich rozpoczęły się dla mnie dopiero po dorocznym okresie ochronnym. Jednak tegoroczne letnie połowy bassów różniły się nieco od zeszłorocznych. Przede wszystkim praktycznie przestałem wędkować na dotychczasowym "bankowym" miejscu, skłaniając się ku rozpracowywaniu nowych miejsc. Poniżej krótkie podsumowanie moich spostrzeżeń.

Spinningując za bassami morskimi, poszukuję głównie miejsc gdzie ryby te żerują na tobiaszach Ammodytes tobianus (ang. lesser sand eel). Oczywiście oznacza to że przynęty których używam muszą imitować tę rybkę. I tu pierwsza wskazówka, gdy przechadzamy się po plaży, po płytkiej wodzie, należy zwrócić uwagę czy uda się zauważyć uciekające z piasku, spod nóg tobiasze. Piasek w takich miejscach jest zwykle żółty a plaża schodzi łagodnie tworząc rozległe, płytkie piaszczyste obszary. Druga wskazówka, miejsca gdzie obszar żółtego piasku sąsiaduje z obszarami błotnistymi (szary błotnisty piasek). Ewentualnie obszar żółtego piasku sąsiaduje z obszarem kamienistym.

Jeśli występuje dno kamieniste, bassy mogą trzymać się jakiejś niewielkiej podwodnej struktury. W wypadku zlokalizowania takiego miejsca, nie ma nic dziwnego jeżeli złowimy sześć bassów pod rząd w dziesięciu kolejnych rzutach.

Kolejna bardzo oczywista wskazówka mówi że obszary te powinny znajdować się w strefie pływowej. Bassy żerują na tobiaszach na płytkiej wodzie. Z mojego dotychczasowego doświadczenia wynika że połowy są znacznie lepsze przy zwrocie pływu na przychodzący oraz wieczorami i wczesną nocą. Kombinacja obydwu czynników zwykle okazuje się dawać najlepsze rezultaty.

Na zakończenie ostatnia wskazówka. Zauważyłem że największa, wręcz murowana aktywność przypada w dni słoneczne. Pełne słońce i wysoka temperatura powinny być brane pod uwagę jako zapowiedź dobrych połowów. W podsumowaniu, wieczór po upalnym letnim dniu przy minimum wody na piaszczystej plaży – powinien dawać dobre prognozy na sukces.

czerwca 20, 2009

Belona

Belona pospolita (Belone belone) ang. garfish. Popularna ryba żyjąca blisko powierzchni wody. Odżywia się niewielkimi rybkami żyjącymi w ławicach. Belony wybierają pojedyncze sztuki przy pomocy długiego, przypominającego dziób pyska. Po pochwyceniu, zdobycz jest przekręcana tak, aby ryba mogła ją połknąć. Belona maksymalnie dorasta do około metra długości przy wadze niewiele powyżej jednego kilograma.

Ryba wzięła ma małego woblera podczas połowów bassów morskich. Mimo, że w tym przypadku była przyłowem, koledzy używali tych samych woblerów gdy nastawiali się na belony na Bałtyku. Belony również można łowić w czasie nęcenia rekinów. Ryby pojawiają się wtedy przy łodzi wyjadając drobiny rubby dubby. Stosuje się wtedy najczęściej cieniutki pasek wycięty z makreli (niekiedy samą skórę), na małym haczyku.

Ciało belony pokryte jest charakterystyczną zieloną łuską. Podobnie szkielet, również ma barwę zieloną. Zabarwienie to ryba zawdzięcza hydrofobowemu barwnikowi, biliwerdynie. Podczas walki na wędce belona wyskakuje nad wodę.

czerwca 01, 2009

Wargacz kniazik

Wargacz kniazik (Labrus bergylta) ang. ballan wrasse. Przedstawiciel licznej rodziny wargaczy. Ryba związana z rafą występująca w płytkiej wodzie maksymalnie do 50 metrów. Najczęściej w pobliżu skał, podwodnych struktur czy łąk wodorostów. Zwykle w strefie przybrzeżnej. Maksymalnie może osiągnąć około 60 cm długości i masę do 4 kg. Wszystkie ryby tego gatunku rodzą się jako samice, po 4 do 14 latach życia stają się samcami. Dlatego duże osobniki to zwykle samce. Ryba ta odżywia się skorupiakami i mięczakami, używając swoich dużych stożkowych zębów.

Ubarwienie poszczególnych osobników tego gatunku jest bardzo zróżnicowane. Wargacz kniazik jest częstą zdobyczą podczas wędkowania z brzegu. Do tej pory najczęściej trafiał się jako przyłów podczas spinningowania za podchodzącymi do brzegu rdzawcami. Jednak tym razem był pierwszoplanowym celem wypadu na ryby. W związku z tym zestaw i przynęta były również dobrane pod kątem łowienia tej właśnie ryby. Zestaw spinningowy został zastąpiony spławikowym. Nie za duży spławik o wyporności około 30g i gotowana krewetka z supermarketu na haku 1/0. Inną dobrą przynętą na wargacza jest żywy krab, jednak zbieranie krabów i ich przechowywanie jest bardziej kłopotliwe niż paczkowanych krewetek.