Tegoroczne czternaste zawody szczupakowe na jeziorze Allua rozpoczęły się we mgle. Wkrótce jednak przebiły się promienie słońca i wędkarze mogli napawać się znajomymi ale zawsze pięknymi widokami.
Były to chyba pierwsze zawody na których złowiłem ryby, które jakoś liczyły się w końcowej klasyfikacji. W poprzednich latach zawody te kończyłem albo bez ryby albo z bardzo mizernymi wynikami. Dlatego można powiedzieć, że jest to jak do tej pory, najbardziej dla mnie udana edycja zawodów Pike Challenge.
Zawody zakończyły się jak zwykle wręczeniem nagród i tradycyjnym grillem przy muzyce na rześkim październikowym powietrzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz