Barrakuda, popularna i łatwo dostępna ryba okoniokształtna z rodziny barrakudowatych. Jest cenionym gatunkiem sportowym jak również z powodu smacznego mięsa. Największe gatunki barrakud, jak przykładowo prezentowana tu barrakuda gwinejska (sphyraena afra), zaliczane są do ryb niebezpiecznych dla człowieka. Odnotowuje się sporadyczne wypadki ataków barrakudy na ludzi, jednak prawie wszystkie wywołane są zachowaniem człowieka i mają miejsce podczas podkarmiania bądź ich łowienia. Większość załóg łodzi czarterowych nigdy nie wciąga do łodzi żywej barrakudy. Powodem są jej ogromne zęby. Szamotająca się ryba może spowodować poważne obrażenia u znajdujących się na pokładzie ludzi. Przy oddaleniu od brzegu udzielenie natychmiastowej pomocy bywa utrudnione a nieszczęsny wędkarz może stracić życie w wyniku upływu krwi.
Wędkarz o barrakudzie może myśleć jak o złej makreli. Ryby są bardzo powszechne i niekiedy do znudzenia łowione jako przyłów. Czasami wręcz utrapienie. Ich obecność zmusza do stosowania stalowych przyponów które negatywnie wpływają na pracę przynęt, podczas łowienia gatunków które normalnie nie wymagają zastosowania stalki. Barrakuda niezawodnie weźmie również przynęty naturalne podczas łowienia metodami gruntowymi czy spławikowymi. Dość łatwo można je również złowić z brzegu czy to na spinning czy to z gruntu (surfcasting). Czasami jednak barrakuda dzięki swojej niezawodności ratuje dzień. Wspominam pewne przedpołudnie, kiedy skądinąd nudny czas upłyną pod znakiem łowienia barrakud metodą trollingową. Jedną za drugą i tak do znudzenia. Były to jednak jedyne ryby które łowiliśmy tego przedpołudnia. Podobnie jeśli chodzi o łowienie z brzegu barrakuda niezawodnie uchroni prawie każdego wędkarza od zakończenia sesji o kiju.
Ryba po zacięciu walczy serwując wiele bardzo silnych i długich odjazdów przedzielanych krótkimi momentami kiedy daje się holować praktycznie nie stawiając oporu. Ilość i siła odjazdów zależy oczywiście od rozmiarów ryby. Większe osobniki dają naprawdę zaciętą i satysfakcjonująca walkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz