Nocna wyprawa do Ventry wraz z kolegą, znakomitym kucharzem z pobliskiego hotelu. Wędkowaliśmy przy wyjątkowo niskim stanie wody w czasie odpływu. Mimo iż nie mieliśmy wielkich nadziei udało się złowić kilka rekinków psich (dogfish). Rekinek bierze zdecydowanie, jednak zacięcie nie powinno być natychmiastowe, a raczej po pewnej chwili. Sporo brań kończyło się pozostawieniem przynęty, również kilka zacięć było pustych. Rekinek po lądowaniu jest agresywny i należy zachować ostrożność, ponieważ stara się ugryźć nieuważnego wędkarza. Skóra, jak to u rekinów, w dotyku przypomina papier ścierny i zwłaszcza latem, kiedy wędkuje się w krótkich spodniach i koszulkach z krótkim rękawkiem, może być przyczyną nieprzyjemnych otarć gdy nieuważnie obchodzimy się z rekinkiem. Rekinek zaczyna być aktywny dopiero o zmroku w dzień „śpi” przy dnie. Zestawy uzbrojone były w haki od 1/0 do 3/0 a za przynętę służyła makrela pocięta w paski.
nie wiem czy tak sa aktywne dopiero po zmroku ja lapie ich sporo i w dzien wlasnie lapie ich najwiecej i nie zgodze sie z kolega pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjak przyrzadzic takigo rekinka?w Cardiff tez biora takie rybki,pozdrowka.
OdpowiedzUsuń