października 15, 2011

Allua Pike Challenge 11


W tym roku po raz jedenasty spotkałem się z Gregiem i jego wesołą kompanią na dorocznych zawodach Allua Pike Challenge. Atmosfera jak co roku doskonała, dużo uśmiechu z nutka współzawodnictwa. Początkowo pogoda zapowiadała się okropnie jednak w ostatecznym rozrachunku na wodzie złapał nas tylko krótkotrwały deszcz. Pomijając chwilową mżawkę większość dnia nie padało. Wiatr również nie dawał się w znaczący sposób odczuć.

Dla mnie jedenasta edycja zawodów okazała się najbardziej udana z dotychczasowych. Na swoje konto uczestnika zawodów, wpisałem osiemdziesięciocentymetrowego szczupaka. To moja największa ryba złowiona jak dotąd na Allua Pike Challenge. Poza tym dwa małe szczupaczki nie liczące się do klasyfikacji. Po części oficjalnej tradycyjne BBQ i zabawa do rana.

3 komentarze:

  1. super rybka .gratki. napisz na co skusiła się , na jakiej głębokości capnęła , co okazało się najskuteczniejszą metodą i przynętą podczas zawodów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kopyto 6 seledynowe na jakiś 5 metrach wody. Na zawodach nie było wyników na martwą rybkę tylko spinning.

    OdpowiedzUsuń
  3. witam

    fajnie byłoby poczytać o relacji z tegorocznych zawodów Allua Pike 2012.

    pzdrw

    niecierpliwy

    OdpowiedzUsuń